Dziś rusza obiecany jakiś czas temu konkurs Walentynkowy.
Do wygrania widoczna na zdjęciu książka.
Co zrobić żeby ją wygrać?
- Wystarczy polubić profil Pani Fotograf Gotuje na Facebooku
- Podać przepis na potrawę, która będzie Twoim zdaniem idealna na kolację Walentynkową. Może to być danie główne, przystawka lub deser (afrodyzjaki mile widziane). Przepisy wraz ze zdjęciami możesz umieścić na swoim blogu do którego link umieść w komentarzu poniżej.
- Jeśli nie masz bloga, a chcesz wziąć udział w konkursie wyślij przepis wraz ze zdjęciem na mail: kontakt@panifotografgotuje.eu
- Dodanie zdjęcia do przepisu jest opcjonalne, jednakże nie ukrywam, że zwiększa to szansę na wygraną.
- Konkurs trwa od dziś (07.02.2012) do 20 lutego 2012 roku
- Wyniki konkursu zostaną podane po 25 lutego, ze zwycięzcą będę kontaktować się drogą elektroniczną lub telefonicznie w celu ustalenia adresu pod który ma być przesłana nagroda 🙂 .
- Powodzenia
Apropo Walentynkowych potraw i stylizacji dań.
Poniżej kilka wykonanych przeze mnie fotografii potrawy z którą zetknęłam się w ostatnim czasie na kilku blogach, między innymi na blogu www.kocie-smaki.pl .
Myślałam, że danie jest banalne, raz dwa je wykonam i będę miała kilka zdjęć parówkowej potrawy.
Wyjęłam z lodówki parówki i jajka i postępowałam zgodnie z opisami na blogu mojej koleżanki. Przecięłam parówkę na mniej więcej równe połowy, tak aby była złączona na jednym końcu, a powstałe dwa końce złączyć wykałaczką. Jednakże, o dziwo parówka nie chciała ze mną współpracować . Okazało się, że dostępne w mojej lodówce parówki były nieco grubsze od standardowych i dlatego nie wychodził mi ładny kształt serca (parówki się łamały).
Nie dałam za wygraną i postanowiłam wyjść na 15 stopniowy mróz w celu zakupu nowych, lepszych parówek spełniających normy grubości do tego dania. Kupiłam bardziej standardowe parówki – dla mnie standardowe znaczy przypominające grubością berlinki. Pożądany kształt serca wyszedł idealnie. Ale w dalszym etapie pojawiła się kolejna trudność. Jajko wbite na patelnię wewnątrz parówki przywierało i nie chciało się ładnie usmażyć.
Po około 8 zużytych parówkach wyszło to co widzicie na zdjęciach – całkiem przyzwoicie, żółtko jest mało widoczne ale nie miałam już siły dalej eksperymentować.
A czy ja mogę wziąć udział w konkursie…? Blog prowadzę, ale nie mam konta na FB. Co w takim przypadku? 🙂
Dobra pytanie. Szczerze powiedziawszy nie brałam takiej opcji pod uwagę. Po namyśle stwierdzam, że jeśli chcesz możesz wziąć udział w konkursie :). Ale priorytetowo będą traktowane osoby, które polubią profil na Facebooku. Pozdrawiam
Polecam na Walentynki znakomity przysmak na słodko, który z pewnością pobudzi zmysły…
http://dzikowiec-od-kuchni.blogspot.com/2012/01/tarta-gruszkowo-jabkowa-jako-przedsmak.html
Dziękuję za odwiedziny na blogu udział w konkursie, przepis zachęcający 🙂
Aa i na FB polubiłam stronę jako Marika Wojciechowska 🙂
Moja propozycja: http://mowia-weki.blogspot.com/2012/02/lody-chawowe-i-bananowe-wyrownywanie.html
🙂
A na kolację/obiad: http://mowia-weki.blogspot.com/2012/02/spaghetti-z-ososiem-i-awokado.html
Stawiam na tiramisu malinowe:
http://sisters4cooking.blogspot.com/2012/01/malinowe-tiramisu-ii.html
Pozdrawiam!
Profil już polubiony.
🙂
I zapraszam na konkurs książkowy do nas:
http://sisters4cooking.blogspot.com/2012/02/konkurs-z-wydawnictwem-dwie-siostry.html
to i ja sie zgłoszę bo ksiązki uwielbiam:)
http://smakuje.blox.pl/2010/09/Fondue-z-ptasiego-mleczka-z-ananasem.html
Proponuję makaron ze szpinakiem ulubionym afrodyzjakiem 🙂
http://doowa.blogspot.com/2011/11/ruote-tricolore-ze-szpinakiem.html
Chili to afrodyzjak, który działa na Niego.. zawsze:) Dlatego tym razem Ona zaserwuje Mu aromatyczną i gorącą fasolkę z chili – piekielne niebo w gębie:)
http://parabuch.blogspot.com/2011/10/fasolka-piekielne-niebo-w-gebie.html
FB: Mi Halinka
ciekawy sposób na fasolkę, uwielbiam pikantne potrawy więc wasz sposób przyrządzenia bardzo mi się podoba
Jeśli miałabym coś zaserwować w Walentynki, to byłoby to coś słodkiego i niepozornego, ale o niesamowitej sile działania (jeśli chodzi o afrodyzjaki).
http://dukanie.blox.pl/2011/02/Afrodyzjakowe-buchty-Dzialaja.html
FB: Walka w Kuchni
Gruszki z kremem custard i sosem czekoladowym
http://duringthefreetime.blogspot.com/2012/01/gruszki-z-kremem-custard-i-sosem.html
Cool blog post, I really await fresh news by you.
Ode mnie podsyłam placuszki… do nakarmienia drugiej połówki 🙂
http://vegetivna.blogspot.com/2012/02/placki-jabkowo-otrebowe.html
Pozdrawiam malinowo! :))
Uwielbiam walentynki. Tak naprawdę to zwykły dzień, ale to przecież od nas zależy czy będzie on naprawdę wyjątkowy! To my tworzymy niepowtarzalny nastrój a ja wychodzę z założenia, że każda okazja jest dobra aby świętować bycie razem (choć pokazujemy sobie miłość na co dzień). W tym roku niestety o Walentynkach nie miałam nawet co marzyć – dwa egzaminy spadły na te dni jak grom z jasnego nieba, psując mi to święto. Ale to nic, bo gdybym miała robić walentynkową kolację na pewno przygotowałabym nasze wspólne ulubione dania;
Na przystawkę:
http://www.zuzia.mec.com.pl/?p=611 <- brazylijskie serowe kuleczki
na danie główne:
http://www.zuzia.mec.com.pl/?p=273 <- trybowane nogi kurczaka z owocami
a na deser:
http://www.zuzia.mec.com.pl/?p=474 <- czekoladowe muffinki z ciepłymi lodami w czekoladowej panierce
a wszystko to popijać:
http://www.zuzia.mec.com.pl/?p=465 <- wybornym winem pomarańczowym
Gdyby nie egzaminy, mielibyśmy naprawdę doskonałą walentynkową ucztę!
To naprawdę była by niezła uczta walentynkowa.
http://dusiowa-kuchnia.blogspot.com/2012/02/tort-z-sercem.html
Good – I should certainly pronounce, impressed with your web site. I had no trouble navigating through all tabs and related information ended up being truly easy to do to access. I recently found what I hoped for before you know it at all. Quite unusual. Is likely to appreciate it for those who add forums or anything, website theme . a tones way for your customer to communicate. Excellent task..
Na walentynkową ucztę poleciłabym:
– krem z cebuli z parmezanowymi grzankami i szczypiorkiem: http://gruszkazfartuszka.blox.pl/2012/02/krem-cebulowy.html
– razowe penne z pieczarkami na białym winie: http://gruszkazfartuszka.blox.pl/2011/09/makaron-z-pieczarkami-na-bialym-winie.html
– a na deser: kajmakowe trufelki – http://gruszkazfartuszka.blox.pl/2011/12/kajmakowe-trufelki.html
Uczta dla oka i podniebienia 🙂
brzmi smakowicie… 🙂
Profil polubiony !!!
Przepis wysłany na e-maila.
Pozdrawiam Wika!!!