Cześć i czołem, dziś chciałam Wam powiedzieć kilka słów o przepięknej książce kucharskiej, którą przeglądam i przeglądam i podziwiam już prawie od miesiąca. Jest to „Alfabet ciast” Zofii Różyckiej. Książka jest naprawdę przepięknie wydana i cała oprawa wizualna jest jak dla mnie genialna. Wszystkie rysunki, zdjęcia i czcionki pięknie się razem komponują (autorem tego wszystkiego jest Zofia Różycka). Na krótkim filmie poniżej możecie zobaczyć jak ta książka wygląda w środku.
Jeśli chodzi o przepisy to znajdziecie w środku przepisy jedynie na różnego rodzaju słodkie wypieki – ciasta, ciasteczka, tarty itp. Przepisy są w większości naprawdę bardzo proste i mało skomplikowane co sprawia, że książka ta świetnie nadaje się dla osób, które nie są wprawne w pieczeniu i ciast i tak jak ja są raczej na początkującym etapie swej przygody z cukiernictwem 🙂 Już to kilka razy powtarzałam – nie mam głowy do pieczenia i ciężko mi to idzie ze względu na to, że nie umiem w 100% trzymać się przepisów i często robię wszystko na oko, a w pieczeniu to się raczej nie sprawdza – trzeba trzymać się proporcji. Jednak od jakiegoś czasu ćwiczę się w pieczeniu i trzymanie się przepisów idzie mi coraz lepiej więc może będzie ze mnie jeszcze profesjonalny cukiernik :).
Ale wracając do książki to przepisy są naprawdę przystępne, raczej bez żadnych udziwnień, nad tym trochę ubolewam bo uwielbiam dziwne i nowe połączenia smakowe. Choć znalazłam w tej książce kilka przepisów, których jestem bardzo ciekawa i w najbliższych dniach planuję przetestować np. ciasteczka z bekonem – to idealny przepis dla mnie :), na pewno dam znać jak przetestuję. Poza tym znajdziecie tam bardzo proste sposoby na to jak ze zwykłego kruchego ciasto lub zwykłego cukru zrobić coś bardziej wymyślnego np. cukier ziołowy. Bardzo podoba mis się też przepis na sezamowy sernik (uwielbiam sezam! więc jak tylko dojdę do siebie po świątecznym przejedzeniu sprawdzę ten przepis).
Przepisy są jasno i konkretnie opisane, nie znajdziecie tu dodatkowych wskazówek czy jakichkolwiek dodatkowych treści, które pozwoliły by dowiedzieć się czegoś więcej o autorce. Cały pomysł na książkę (co sugeruje już jej tytuł) polega na tym, że przepisy umieszczone są w kolejności alfabetycznej i do każdej litery alfabetu przypisany jest jeden przepis. Znajdziecie w środku przepisy na przykład na: agrestowo-śmietankową tartę, biszkopt z bitą śmietaną i borówkami, wegańskie wiśniowe kruche babeczki i naprawdę wiele innych słodkich pięknie zilustrowanych przepisów. Książka jest przepiękna, wydało ją wydawnictwo Dwie Siostry, które specjalizuje się w tworzeniu pięknych książek dla dzieci, ale od czasu do czasu tworzą także coś dla dorosłych w tym książki kulinarne (np. książki „White Plate” „Jadłonomia” została wydana przez Dwie Siostry). „Alfabet ciast” gorąco Wam polecam.