Pani Fotograf Gotuje! Blog, przepisy i fotografia kulinarna

Przepisy ze zdjęciami czyli fotografia kulinarna oraz filmy kulinarne

Navigation

  • Home
  • Przepisy na obiad
  • Przepisy na deser
  • Lifestyle
  • Fotografia
  • O mnie
  • Współpraca
  • Kontakt

Kawa z mniszka lekarskiego ?

Opublikowano: 23 stycznia, 2016

Cześć! Czas na kolejny dziwny przepis. No więc nie wiem co mam o tym pomyśle na kawę z mniszka lekarskiego myśleć? Bo tak naprawdę do kawy temu napojowi bardzo daleko. Poza tym myślę, że mało komu ten napój będzie smakował, bo jest dziwny w smaku, a dodatkowo jest gorzki, a gorzki smak nie jest przez większość ludzi tolerowany, coś co jest gorzkie jest automatycznie uważane za niesmaczne. Jednak nie wiem czy wiecie, że człowiek uczy się smaków i można się nauczyć tolerować smak gorzki. Ale dobra od początku…

Od jakiegoś czasu mam w domu  naprawdę dziwną książkę kucharską – „4 godzinny szef kuchni”(o samej książce opowiem kiedy indziej) i właśnie z niej ten pomysł na kawę z mniszka pochodzi (chociaż coś gdzieś mi się wcześniej na temat tej kawy „obiło o uszy”, ale nie zmotywowałam się wcześniej do jej przygotowania).

Kawa z mniszka lekarskiego przepis na filmie

Przepis na kawę z mniszka lekarskiego

Składniki na 2 porcje:

  • Korzeń mniszka lekarskiego – 4-5 łyżeczek
  • Kardamon – 2-3 strąki lub 1/2 łyżeczki mielonego
  • Cynamon – szczypta
  • Mleko kokosowe – 2-4 łyżeczki
  • Gorąca woda (wrzątek)- około 200 ml na porcję

Przygotowanie:

  1. Korzeń mniszka zmiel w elektrycznym młynku na drobny proszek (im drobniej tym lepiej), do młynka dodaj także nasiona ze strąków kardamonu. Jeśli używasz mielonego kardamonu to dodasz go do kawy później.
  2. Najlepiej tą kawę zaparzyć w zaparzaczu (takim jak widzicie na filmie). Więc do zapałczarza włóż papierowy filtr, a do filtra wsyp 2 łyżeczki mielonego korzenia mniszka. Jeśli używasz sproszkowanego kardamonu dodaj odrobinę teraz do filtra, jeśli użyłeś całych stroków kardamonu to już go zmieliłeś razem z korzeniem (patrz punkt nr 1).
  3. Zalej „kawę” wrzątkiem (tak jak to się robi podczas parzenia zwykłej kawy).
  4. Dodaj mleko kokosowe i szczyptę cynamonu.
  5. Gotowe! Można pić!

kawa z mniszka lekarskiego

Jak smakuje kawa z mniszka

No więc kawa z mniszka jest przede wszystkim gorzka. Jest to taka charakterystyczna goryczka, zupełnie inna niż w przypadku kawy lub herbaty. Poza tym oczywiście wyczuwalny jest aromat dodanych przypraw i mleka kokosowego. Nie powiem, że mi ta kawa smakowała za pierwszym razem, nie mogę też jednoznacznie powiedzieć, że mi nie smakowała. Spodziewała się czegoś zupełni innego i jednocześnie nie wiedziałam czego się spodziewać. Skoro kawa z mniszka może być traktowana jako zamiennik tradycyjnej kawy (tak podaje autor w książce) to myślałam, że ten napój będzie do prawdziwej kawy podobny. Jednak moim zdaniem kawie z mniszka daleko do prawdziwej kawy i nie ma z nią praktycznie nic wspólnego. Jest to dla mnie bardziej aromatyzowana korzennymi przyprawami gorzka herbatka ziołowa z mlekiem.

Po co pić kawę z mniszka lekarskiego

Jakiś czas temu piłam wywar z korzenia mniszka i używałam w celach zdrowotnych. Więc dlatego zdążyłam się już zaznajomić z jego smakiem i ta dość intensywna gorycz nie wywołała u mnie wielkiego szoku. Taki wywar przygotowywałam po prostu poprzez długie gotowanie suszonego korzenia mniszka w wodzie. Myślałam, że zmielenie korzenia wpłynie w jakiś sposób na smak takiego napoju. Jednak bez dodatków (czyli bez kardamonu, cynamonu i mleka kokosowego) smak takiej „kawy” jest taki sam jak smak mojego wywaru. W każdym razie kawę z mniszka można pić przede wszystkim ze względu na właściwości mniszka lekarskiego. A jego główne działanie polega na wspomaganiu pracy wątroby (stosuje się go np. w marskości wątroby), wspomaga organizm w chorobach dróg żółciowych, pobudza wydzielanie soku żołądkowego, ogólnie wspomaga trawienie. Mniszek wspomaga także pracę nerek, działa moczopędnie, pomaga usunąć nadmiar wody z organizmu. Jego regularne spożywania wspomaga odchudzanie.

Niektórzy uważają, że można spożywać kawę z mniszka jako substytut kawy. Jednak moim zdaniem jest to teoria dość mocno naciągana. Jeśli chodzi o smak to naprawdę dalece odbiega on od prawdziwego smaku kawy. Jeśli chodzi o właściwości pobudzające organizm, to moim zdanie kawa z mniszka takowych nie ma. Jeśli chodzi o zmianę nawyku picia kawy, czyli zmniejszenie ilości spożywanej kawy dziennie i zastąpienie nawyku picia zwykłej kawy, kawą z mniszka to myślę, że ja nie była bym w stanie tego zrobić. Po prostu picie mniszka w żaden sposób nie rekompensuje mi kawy i nie ułatwia ograniczenia jej spożywania. Sprawdzałam to na sobie, ale może na mnie ta teoria nie działa, więc jeśli chcecie się przekonać musicie wypróbować to na własnej skórze.

Jeśli chcecie wprowadzić mniszek lekarski do swojej codziennej diety, bo zależy Wam na wykorzystaniu jego właściwości wspomagających trawienie (i odchudzanie) to kawa z mniszka rzeczywiście w tym pomaga. Zaparzenie zmielonego korzenia mniszka w taki sposó jak zaparza się kawę jest łatwiejsze i szybsze niż gotowanie go w wodzie przez 15 czy 20 minut. Niezmielony korzeń trzeba gotować aby wydobyć z niego składniki i związki chemiczne, które wspomagają pracę naszego organizmu. Zalanie wrzątkiem niezmielonego korzenia nie wydobędzie z niego tego na czym nam zależy. Natomiast zalanie wrzątkiem zmielonego na drobny pył korzenia ułatwia wydobycie garbników, kwasów organicznych i tego wszystkiego co w nim „siedzi”. I ta zasada dotyczy się wszystkich ziół. Jeśli surowcem zielarskim są kwiaty lub liście rośliny, to po zalaniu ich gorącą wodą uzyskamy herbatkę ziołowa, natomiast korzenie trzeba dużej gotować, zalanie ich wodą nie wystarczy aby wydobyć z wnętrza komórek pożądanych składników.

Poza tym picie kawy z mniszka w takiej postaci z dodatkiem kardamonu i mleka kokosowego sprawia, że jest ona smaczniejsza,  łatwiej i przyjemniej się ją pije niż po prostu sam wywar z korzeni. Ale dla mnie to nie kawa, to  wywar/herbatka ziołowa podana w niekonwencjonalny sposób.

Gdzie kupić korzeń z mniszka lekarskiego

Korzeń z mniszka możecie kupić w aptekach lub sklepach zielarskich. Ma on formę twardych grudek. Gdy go kupicie jest on już w pewnym stopniu rozdrobniony, jednak musicie go zmielić na proszek żeby przygotowanie kawy z wyżej wymienionego przepisu miało sens. Koszt opakowania zawierającego 50 g suszonych korzeni to koło 3 zł.

Aha i na koniec jeszcze powiem Wam, że korzeń z mniszka lekarskiego jest naprawdę ogromny. Sprawdziłam to pewnego lata podczas wyrywania mniszka z trawnika przydomowego. Nie wiem czy kiedykolwiek samodzielnie próbowaliście wyrywać mniszka wraz z korzeniami. Jest to naprawdę trudne, korzeń wielkością przypomina korzeń pietruszki i  naprawdę jest mocno siedzi w ziemi. Nie spodziewałam się, że podziemna część tzw. mlecza wygląda tak okazale. A poza tym na blogu znajdziecie kulinarne wykorzystanie innych części mniszka lekarskiego. Z liści mniszka robiłam już sałatkę przepis tu, a z kwiatów wino przepis tu. 

Kategoria: Lifestyle
TAG:
eksperymenty, zioła
pani fotograf pani fotograf pani fotografpani fotograf

Wyszukaj przepis

O Pani Fotograf

agnieszka szczechowiak-szen pani fotograf gotuje
Preferuje kuchnię szybką i prostą. Lubi przepisy, które można łatwo modyfikować i dostosowywać do swoich własnych gustów, upodobań i aktualnej zawartości lodówki. Zawsze ma swoje zdanie i szanuje zdanie innych, dlatego zaprasza do wypowiadania swoich uwag na tematy poruszane na blogu. Znajdziesz tu przepisy ze zdjęciami oraz filmy kulinarne. Zawodowo prowadzę agencję fotograficzną - zdjęcia inne niż kulinarne możesz zobaczyć na www.panifotograf.eu

Wykonuję też zdjęcia ślubne:

fotografia ślubna

Dla restauracji i cukierni:

fotografia kulinarna

Zobacz także

banany barszcz czerony bez glutenu białe szparagi biszkopt botwinka chleb chleb z ziarnami ciasto biszkoptowe ciasto drożdżowe cynamon czekolada czosnek deser dżem eksperymenty jabłka jajecznica kasza jaglana kawa kokos konkurs konkurs walentynkowy kruche ciasto książki kuchnia wietnamska muffinki naleśniki naleśnikowe pieczarki podróże kulinarne przepis na deser rabarbar sos beszamelowy spaghetti styl życia super drinki szparagi truskawki wina i nalewki zapiekanka zioła zupa zupa krem zupa pieczarkowa
Pani Fotograf Gotuje

Moje przepisy znajdziesz na:

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i blogi

Copyright © 2023 Pani Fotograf Gotuje! Blog, przepisy i fotografia kulinarna, Sitemap