Do niedawna przepisy na ciasta wydawały mi się nudne.
Te, które upiekłam samodzielnie można policzyć na palcach jednej ręki. Przyznaję się nie mam w tym zakresie zbyt wielkiej wprawy.
Żyłam w przekonaniu, że strasznie sztywno trzeba trzymać się wytycznych co do ilość poszczególnych składników i nie można się popisać kreatywnością i własną inwencją twórczą. Poza tym preferuję przepisy proste i szybkie a pieczenie kojarzyło mi się z ciężką pracą. Dopiero kilka miesięcy temu odkryłam, że moje przekonanie nieco mija się z rzeczywistością . Jest wiele przepisów na ciasta, które można zmieniać i dodawać do niech coś od siebie. Coraz częściej piekę ciasta i ciasteczka, więc na tym blogu niebawem znajdziecie przepisy na desery, które sama wypróbowałam lub stworzyłam.
Dziś proponuję wam bardzo prosty przepis na biszkopt z jabłkami, które upiekła moja teściowa. Przyznaję się nie jestem autorką prezentowanego na zdjęciach ciasta, jestem jedynie degustatorką i autorką zdjęć. Mimo to ciasto jest wręcz banalne w wykonaniu i przy tym bardzo smaczne, dlatego zasługuje na to żeby o nim wspomnieć.
Składniki:
– 1 szklanka cukru
-1 opakowanie cukru waniliowego
– 2 szklanki mąki
-2-3 łyżki kakao
-5 jaj
– ok. 0,5 kg jabłek
– 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
-0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
– 1 szklanka oleju
-ok. 0,5 łyżeczki cynamonu
Przygotowanie:
1. Ubij :
Jaja cukier i cukier waniliowy na puszystą masę. My do tego celu wykorzystałyśmy mikser.
2. Wsyp:
Suche składniki (mąkę, kakao, cynamon, sodę, proszek do pieczenia). Wsypuj porcjami, pomału, mikserem ciągle mieszając.
3. Dodaj:
Olej i miksuj jeszcze trochę, aż wszystkie składniki się połączą.
4. Przygotuj:
Jabłka – umyj, obierz ze skórki, pokrój w kostkę lub w ósemki, wykrój gniazda nasienne.
5. Delikatnie:
Dodaj jabłka do wcześniej przygotowanego ciasta i ostrożnie wymieszaj łyżką.
6. Przygotuj:
Formę do pieczenia (my korzystałyśmy z formy o wymiarach 25x35x5cm) – wyłóż papierem do pieczenia.
7. Rozgrzej:
Piekarnik do 200st.
8. Piecz:
Około 55 minut.
9.Gotowe!
Po wystygnięciu możesz posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
Najwyraźniej nawet teściowe są czasami przydatne 😉
Zgadzam się z Tobą. CZASAMI są przydatne 🙂 . Akurat moja teściowa ciasta piecze rewelacyjnie. I niestety jak na razie jest ode mnie lepsza, ale niedługo ją przegonię :).
Bardzo zachęcające ciacho 😀
W imieniu teściowej dziękuję :), przekażę jej wyrazy uznania 🙂
Pozdrawiam
musiało być pyszne, najlepiej jeszcze ciepłe 🙂
Masz rację Gosia, było było, ale się szybko skończyło. Muszę zachęcić teściową do wykonania następnych wypieków 🙂
Your article prefectly shows what I needed to know, thanks!
Nice info! Hopin’ for more! 🙂
I love the efforts you have put in this, thanks for all the great articles.