Upał i pot lejący się z czoła nie powstrzymał mnie dziś przed włączeniem piekarnika i upieczeniem mocno czekoladowego ciasta – brownie.
Słyszałam o nim dawno temu, za sprawą programów kulinarnych Nigelli. Ale dopiero kilka tygodni temu Kocie Smaki poczęstowały mnie tym ciastem i moje własne kubki smakowe mogły rozkoszować się rozpływającym się w ustach mocno czekoladowym smakiem.
Ciasto wpisałam na listę dań/deserów które muszę kiedyś sama wypróbować. Dziś nadszedł dzień, w którym przepis na brownie doczekał się realizacji.
Skorzystałam z przepisu jaki znalazłam na Domowe Wypieki. Zrezygnowałam z polewy gdyż doszłam do wniosku, że była by to zbyt wielka rozpusta.
Składniki na brownie:
Czekolada gorzka 250g
Mleko 250 ml
Masło 150g
Jaja 6 sztuk
Cukier 150g
Mąka pszenna 150g
Kakao 3 łyżeczki
Przygotowania
- Jaja ubij z cukrem
- Rozpuść w kąpieli wodnej czekoladę z masłem i mlekiem
- Mąkę wymieszaj z kakao i dodaj do ubitych jaj, delikatnie wymieszaj, następnie wlej ciepłą, roztopioną czekoladę i wymieszaj całość (ja do mieszania używałam miksera ustawionego na najniższe obroty).
- Wyłóż blaszkę do pieczenia papierem i wlej na nią ciasto (moja okrągła forma miała ok. 24 cm średnicy)
- Piecz w temperaturze 160 stopni przez około 45-50 minut.
- Smacznego
Ciasto wyszło naprawdę mocno czekoladowe, może nawet trochę za mocno (chyba dodałam więcej kakao niż zalecał przepis), ale to mi nie przeszkadza ponieważ czekoladę uwielbiam.
Poza tym przepis na brownie jest naprawdę prosty i szybki czyli mogę go zaliczyć do zbioru moich ulubionych przepisów.
A na zakończenie piosenka o czekoladzie i innych używkach: „Chocolate” Marisa Monte. Jakoś tak mi wpadła dziś w ucho ta brazylijska wokalistka.