W sklepach sezon świąteczny w pełni. Na wystawach już tuż po święcie wszystkich świętych pojawiły się choinki i mikołaje. Ja też uległam świątecznej mani z dużym wyprzedzeniem. Więc na zdjęciach zobaczycie lekko Bożonarodzeniową inspirację. A przepis idealny zarówno na jesień jak i na zimę.
Gorąca rozgrzewająca czekolada. Przepis zaczerpnięty z mini dodatku jaki był miesiąc czy dwa temu w miesięczniku Kuchnia, o gorących napojach.
Gorąca czekolada po hiszpańsku – przepis na 2 porcje
Składniki
- mleko – szklanka
- żółtko – 1 sztuka
- ziele angielskie – 3 ziarenka
- gorzka czekolada – 50g
- kakao – 1/2 łyżeczki (opcjonalnie)
Przygotowanie
- Do garnka wlej mleko, dodaj drobno posiekaną lub startą czekoladę oraz odrobinę kakao i ziele angielskie. Następnie podgrzewaj składniki na małym ogniu do momentu aż czekolada się rozpuści.
- Gdy czekolada się rozpuści dodaj żółtko, jednak pamiętaj by mleko nie było zbyt gorące. Intensywnie mieszaj miksturę, na niewielkim ogniu aż całość lekko zgęstnieje.
- Czekolada jest już gotowa, jeśli chcesz możesz na koniec ubić ją intensywnie trzepaczką aby powstała pianka.
- Smacznego! Gorąca czekolada gotowa!
Przygotowanie składników: 5 minut
Gotowanie: 15 minut
Liczba porcji: 2
Ocena
Ja lubię gdy gorąca czekolada jest gorzka i ma intensywny smak, dlatego dodałam odrobinę kakao i nie dodawałam cukru. A dodanie ziela angielskiego to naprawdę dobry pomysł, początkowo sceptycznie podchodziłam do tego pomysłu, ale dodaje to czekoladzie fajnego posmaku.
Nie chcę być wścibska ale zmień sobie listka laurowego 3 ziarenka na to ziele angielskie co później występuje. Poprawił mi się humor, bo czasem takie błahostki po prostu wywołują u mnie uśmiech. Spróbuję tego eksperymentu na pewno:) Pozdrawiam serdecznie:)
heheh dzięki 🙂 poprawiłam 🙂