Dziś chcę zakończyć temat tortu truskawkowego, który wałkuję od jakiegoś czasu 🙂 i zrobić małe podsumowanie. Myślałam, że przygotowanie tortu będzie trudniejsze, bardzo mile się rozczarowałam bo okazało się, że jest to całkiem proste i przyjemne zajęcie.
Oczywiście nie obyło się bez odrobiny „kłopotów” związanych z pieczeniem biszkopta, który po upieczeniu mi opadł, ale było to tylko jeden incydent, który nieco mnie z równowagi wyprowadził. Cała dalsze produkcja przebiegła gładko i bez nieprzewidzianych niespodzianek.
Co jest potrzebne do przygotowania tortu truskawkowego przepis jest prosty:
- Oczywiście biszkopt, który możecie upiec samodzielnie, ale jeśli nie macie na to ochoty możecie kupić gotowe spody biszkoptowe. Przygotowany biszkopt trzeba przekroić wzdłuż na 2 placki (ja początkowo planowałam ze swojego biszkoptu uzyskać 3 placki, jednak ze względu na to, że biszkopt opadł musiałam zadowolić się 2). Przepis na biszkopt znajdziecie tu:
- Biszkopt dobrze jest nasączyć, wtedy będzie wilgotny nabierze też dodatkowego smaku (w zależności od tego czym go nasączycie). Ja lubię gdy torty są dobrze nasączone alkoholem, dlatego swój tort nasączyłam nalewką wiśniową wymieszaną z ekstraktem waniliowym. Użyłam około 70 -100 ml nalewki i 4 łyżeczki ekstraktu waniliowego. Przygotowanym płynem po prostu polewałam równomiernie biszkopt. Pamiętajcie jednak co za dużo to nie zdrowo, gdy biszkopt będzie zbyt wilgotny będzie się po prostu rozwalał.
- Poza tym przyda się jeszcze krem, którym trzeba przełożyć przekrojony i nasączony biszkopt, oraz posmarować nim wierzch i boki ciasta. Ja zrobiłam krem na bazie bitej śmietany (ubitej śmietany 36%) oraz białej czekolady. Do kremu dodałam odrobinę żelatyny, aby miał bardziej „zwartą” konsystencję. Jak robiłam krem do tortu możecie zobaczyć tu:
- W torcie truskawkowym nie mogło zabraknąć truskawek. Część truskawek (pokrojonych w plasterki) położyłam na pierwszej warstwie biszkopta. pokrytego kremem. Przykryłam je drugą warstwą biszkopta i wierzch, który najpierw pokryłam pozostała ilością kremu, udekorowałam truskawkami. Tak naprawdę owoce możecie użyć dowolne (maliny, jagody – co tylko sobie wymyślicie).
- tort jest gotowy – teraz wystarczy schować go do lodówki (przynajmniej na 1-2 godziny)!
Jak zrobić tort truskawkowy możecie zobaczyć także na filmie tu: