Dziś zapraszam Was na genialne ciasto z z płatków owsianych z musem bananowym. To ciasto to kolejna odsłona wykorzystania puree z dyni, które także jest składnikiem ciasta. Nie planowałam nic piec w ten weekend, ale nie mogłam się powstrzymać! W piątek przyszła do mnie paczka z książkami i w śród nich była książka „Warzywo” Dominiki Wójcik. Dominika jest zwyciężczynią programu Master Chef i powiem Wam, że naprawdę uwielbiałam patrzeć na dania jakie wykonywała w tym programie. Wymyślała różne cuda z przeróżnych (często nieznanych mi) składników, jestem pełna podziwu dla jej kreatywności i pomysłowości kulinarnej. Dlatego jak kilka tygodni temu dowiedziałam się, że wydaje swoją drugą książkę (pierwszą wydała oczywiście jako zwyciężczyni programu Master Chef), to naprawdę nie mogłam się jej doczekać i postanowiłam, że sobie ja sprezentuję. I nie żałuję! 🙂 Książka jest przepiękna, a przepisy inspirują i pozwalają zapoznać się z nowymi połączeniami smaków. Z mnóstwa przepisów, jakie planuję przetestować na pierwszy ognień poszło ciasto dyniowe z płatkami owsianymi. Zdecydowałam się na nie w pierwszej kolejności dlatego, że mam spory zapas puree z dyni i miałam też w kuchni wszystkie pozostałe składniki więc nie musiałam fatygować się do sklepu tylko od razu przystąpiłam do przygotowywania tego ciasta. Właściwie miałam prawie wszystkie składniki, to czego nie miałam postanowiłam zastąpić innymi rzeczami, więc poniżej podaję Wam mój zmodyfikowany przepis 🙂 .
Ciasto z płatków owsianych, z dynią i musem bananowym
Składniki na ciasto:
- Mąka pszenna razowa – 2 szklanki (oryginalnie była zwykła mąka pszenna)
- Płatki owsiane górskie – 2 szklanki
- Gorąca woda – 1 i 1/2 szklanki
- Jaja – 4 sztuki
- Masło – 100 g (powinno być 200g masła, ale miałam tylko pół kostki więc zastąpiłam brakującą część olejem)
- Olej – 1/2 szklani (oryginalnie nie było oleju w przepisie, dodałam go bo nie miałam tyle masła 😛 )
- Puree z dyni – 2 szklanki (użyłam puree z dyni hokkaido)
- Cukier – 1 szklanka (oryginalnie ma być brązowy, ja nie miałam pod ręką użyłam zwykłego)
- Proszek do pieczenia – 2 łyżki (oryginalnie była soda oczyszczona, ale pomyliłam się i dodałam proszek – też wyszło 🙂 )
- Cynamon – 2 łyżeczki
- Sól – szczypta
Składniki na mus bananowy:
- Banany – 4 sztuki
- Daktyle – garść
- Masło – 1 łyżka
- Cukier waniliowy – 2 łyżeczki
Dodatkowe składniki:
- Orzech laskowe – 2 garście
- Siemię lniane – 2 łyżki
- Sezam – 1 łyżka
Przygotowanie:
- Płatki owsiane zalej wrzątkiem i odstaw na chwilę żeby namokły.
- Miękkie masło utrzyj z cukrem (użyj miksera) na puszystą masę, dolej olej i dalej mieszaj, dodaj żółtaka jaja (białka też będą potrzebne), mąkę, proszek do pieczenia i cynamon i mieszaj dalej. Następnie dodaj namoczone płatki owsiane, puree z dyni teraz wymieszaj wszystko łyżą (nie musi być bardzo dokładnie).
- W osobnej misce ubij na sztywno pianę z białek ze szczyptą soli.
- Pianę dodaj do pozostałych składników ciasta i bardzo delikatnie wymieszaj łyżką. Gdy masa będzie połączona (masa na ciasto jest dość rzadka i powinna być puszysta), przelej wszystko na blachę do pieczenia (ja użyłam tortownicy), blachę wcześniej wyłóż papierem do pieczenia.
- Piecz ciasto w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około godzinę. Sprawdzaj patyczkiem czy jest gotowe. Gdy patyczek po wbiciu w ciasto i po jego wyjęciu jest czysty i suchy ciasto jest gotowe.
- Gdy ciasto się piecze przygotuj mus bananowy. W garnku rozgrzej masło, dodaj pokrojone banany (im bardziej dojrzałe tym lepiej) oraz daktyle i cukier waniliowy (lub ekstrakt waniliowy). Podgrzewaj wszystko do momentu aż banany będą się rozpadać. Wyłącz gaz i zmiksuj wszystko na gładki mus.
- Upieczone ciasto wyjmij z piekarnika i odstaw do wystudzenia. Na wystudzone ciasto wyłóż wystudzony mus bananowy, posyp wszystko uprażonymi orzechami laskowymi, siemieniem lnianym i sezamem.
- Gotowe smacznego!
Trochę inaczej przygotowałam to ciasto niż w oryginalnym przepisie. Ja osobno ubiłam pianę z białek, w przepisie nie trzeba było tego robić, wystarczyło wbić całe jajka do utartego masła z cukrem. Poza tym oryginalny przepis poleca zrobienie karmelu z bananami na wierzch ciasta, ja ograniczyłam się do musu bananowego i zrezygnowałam z dodatkowej porcji cukru z karmelu. I ostatnie zmiana to orzechy, przepis poleca orzechy włoskie, ich nie miałam. Miałam za to laskowe więc użyłam laskowych 🙂 . Dodatkowo posypałam wierzch ciasta uprażonym siemieniem lnianym i sezamem, w tym przepisie tego nie było, ale zaczerpnęłam tą inspirację także z książki „Warzywo” tylko z innego przepisu, ale pomyślałam, że taka posypka do tego ciasta też będzie pasować. Moja zmieniona receptura bardzo mi smakuje (a właściwie smakowała, bo przed chwilą zjadłam ostatni kawałek tego ciast). Następnym razem postaram się trzymać przepisu i sprawdzę, która wersja tego ciasta jest lepsza 🙂 . Samo ciasto jest mało słodkie, ale mus bananowy jest obłędny i dodaje ciastu słodyczy (możecie dodać więcej cukru do samego ciast jeśli chcecie). Nie czuje się, że w cieście s ą płatki owsiane. Co prawda ciasto ma taką grudkowatą, ciężką i gliniastą strukturę, ale gdybym nie wiedziała, że jest tam tyle płatków owsianych, to sama bym na to nie wpadła :).
Aha ja robiłam ciasto z podwójnej porcji (mam większą niż w oryginalnym przepisie tortownicę ), mimo tej podwójnej ilości ciasto zniknęło błyskawicznie!