Witajcie, dziś przepis na kalarepę pieczoną, do jej przygotowania zainspirował mnie przepis z książki Marty Dymek „Jadłonomia” . Oczywiście co nieco zmieniłam, tak jakoś wyszło, że nie wyszło mi identycznie jak z przepisu z książki udało się wykonać (ale to żadna nowość, naprawdę ciężko mi trzymać się przepisów i nie mogę powstrzymać się przed eksperymentowaniem). Moje kalarepy to były naprawdę giganty, ale innych na targu nie znalazłam, wy jeśli macie wybór użyjcie raczej mniejszych kalarepek (szybciej się obgotują i łatwiej pomieścić je w jednym garnku). Oryginalnie ten przepis miał nieco inny farsz – był w nim ryż jabłko, lubczyk, ja dodałam od siebie pesto z liści kalarepy i trochę żółtego sera.
Przepis na pieczone faszerowane kalarepy:
Składniki:
- Kalarepy – ja użyłam 3 spore sztuki
- Zielone liście pora
- Sól
Składniki do farszu:
- Ryż – szklanka
- Jabłko – 1 sztuka
- Liście kalarepy – kilka sztuk
- Czosnek – 2 ząbki
- Bazylia świeża – garść listków
- Lubczyk – 2-3 gałązki
- Natka pietruszki i koperek – po kilka gałązek
- Oliwa z oliwek – około 50 ml
- Żółty ser – opcjonalnie
- Sól
Przygotowanie:
- Kalarepy umyj i odetnij z nich liście. Włóż kalarepy do garnka z osoloną wodą, dołóż liście pora i gotuj aż kalarepy zmiękną (moje gotowały się ponad godzinę), jeśli macie mniejsze sztuki zajmie to mniej czasu.
- Ugotuj ryż.
- Przygotuj pesto z liści kalarepy. Odkrój od liści twarde łodygi. Liście pokrój umieść w naczyniu w którym będziesz je miksować. Dodaj pokrojoną natkę, koperek, bazylię i lubczyk oraz obrany czosnek. Miksuj przy pomocy blendera ręcznego. Dolej oliwę i odrobinę wody i miksuj na jednolite pesto.
- Ugotowane kalarepy odcedź i odstaw do wystudzenia (liście pora można wyrzócić, nie będą już potrzebne). Ostudzone kalarepy wydrąż łyżką tworząc coś w rodzaju miseczek. Nasmaruj je oliwą z oliwek zarówno w środku jak i na zewnątrz. Wydrążone wnętrze kalarepy pokrój – wykorzystasz je do farszu.
- Ugotowany ryż wymieszaj z pesto oraz z pokrojonym jabłkiem i pokrojonym miąższem kalarepy. Dopraw do smaku solą, ja do swojego farszu dodałam starty żółty ser (około 1/3 szklanki).
- Napełnij wydrążone kalarepy farszem i wstaw do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na około 20-30 minut.
- Gotowe, można jeść – Smacznego!
Z powyższego przepisu zostało mi sporo farszu, miałam też naprawdę dużo liści kalarepy (które również były duże) więc z tego co mi zostało postanowiłam zrobić gołąbki 🙂
Przepis na gołąbki z liści kalarepy:
Składniki:
- Spore liście kalarepy – kilka sztuk
- Farsz – użyłam farszu z poprzedniego dania, ale tak naprawdę można skomponować dowolny farsz równie dobrze może być taki jak na zwykłe tradycyjne gołąbki z kapustą.
Przygotowanie:
- Liście (jako że były sztywne) sparzyłam gorącą wodą aby zmiękły i dało się je zwinąć i uformować z nich gołąbki.
- Odrobinę farszu układałam na środek każdego liścia i zawijałam (tak jak tradycyjne gołąbki)
- Przygotowane gołąbki z liści kalarepy układałam ciasno w garnku, wlałam odrobinę wody i kilka łyże oliwy z oliwek i dusiłam przez około 20-30 minut.
- Gotowe – Smacznego!
Takie gołąbki zawijane w liście kalarepy smakują idealnie z sosem pomidorowy przygotowanym ze świeżych pomidorów.