Cześć! Nareszcie wiosna na straganach w pełni! Młode warzywa rozgościły się na targowiskach. Od jakiegoś czasu można już kupić botwinkę. Zdążyłam już w zeszłym tygodniu ugotować zupę z botwinką i tak jakoś zaczęłam się zastanawiać co by można było jeszcze z botwinki ugotować? Właściwie nigdy wcześniej nie przyszło mi do głowy, że można botwinkę jeść w innej niż zupa postaci, ale doszłam do wniosku, że skoro te młode buraczki z ich nadziemną częścią dobrze smakują w zupie to może równie dobrze będą smakować w jakimś innym daniu 🙂 .
Kupiłam więc kolejny pęczek botwinki z małymi buraczkami i coś tam sobie naprędce wymyśliłam – taki mały eksperyment – wyszedł całkiem smacznie.
Przepis na pierś z kurczaka z botwinką:
Składniki:
- Botwinka z buraczkami – 1 pęczek
- Pierś z kurczaka – 1/2 podwójnej piersi
- Młoda marchewka – pęczek
- Cebula – 1 sztuka
- Czosnek – 2 ząbki
- Kardamon – około 1/2 łyżeczki
- Pieprz grubo, świeżo mielony – około 1/2 łyżeczki
- Pieprz ziołowy – 1 łyżeczka
- Śmietana – 2 łyżki
- Olej sezamowy (lub zwykły olej do smażenia) – 2-3 łyżki
- Sól – do smaku według uznania
Przygotowanie:
- Cebulę podsmaż na dobrze rozgrzanym oleju, w trakcie smażenia dodaj do niej kardamon i świeżo zmielony pieprz.
- Pierś z kurczaka pokrój w kostkę, dodaj do smażącej się cebuli i smaż około 8 -10 minut od czasu do czasu mieszając.
- Obierz i cienko pokrój buraczki, liście i łodygi botwinki umyj i pokrój na małe kawałki. Marchewkę oskrob , ja miałam malutkie marchewki więc ich nie kroiłam, jeśli masz większe marchewy to pokrój je na plasterki. Dodaj do smażącego się kurczaka marchewkę i buraczki – smaż aż będą miękkie i jednocześnie jędrne. Teraz dodaj pokrojone łodygi i liście botwinki, smaż wszystko jeszcze chwilkę (1-2 minuty). Na koniec dodaj śmietanę i dopraw solą.
- Gotowe! Można jeść! Ja polecam do tego kaszę jaglaną oraz świeże liście mięty i szałwii do posypania.