Dawno nie przygotowywałam żadnej nalewki. Moje zeszłoroczne wysokoprocentowe przetwory już pomału się kończą wiec czas najwyższy zacząć je uzupełniać 🙂 . Kilka dni temu rozpoczęłam produkcję nalewki benedyktyńskiej.
Nie wiem czy ją znacie. Jest to nalewka ziołowa, która oryginalnie była produkowana w zakonie Benedyktynów we Francji. Obecnie także można ją kupić w różnych przyklasztornych sklepikach także w Polsce, oraz w sklepach zielarskich. Nie wiem czy te dostępne współcześnie rzeczywiście w 100% odpowiadają tej recepturze oryginalnej. Jeśli chodzi o przepisy na nalewkę benedyktyńską jakie znalazłam w różnych książkach to różnią się one od siebie dodawanymi składnikami, podobno te oryginalne nalewki benedyktyńskie zrobione są na bazie ponad 100 różnych ziół.
A tak naprawdę to postanowiłam zrobić nalewkę benedyktyńską dlatego, że w książce o ziołach, którą ostatnio czytałam znalazłam informację, że arcydzięgiel (który jest jednym ze składników nalewki benedyktyńskiej) ma właściwości wzmacniające alkohol i jak pisze autorka tej książki „już niewielka dawka potrafi zwalić z nóg pijącego i odebrać mu mowę” 🙂 – więc sami rozumiecie musiałam sprawdzić czy to prawda 🙂
Nalewkę benedyktyńską można zrobić właściwie o każdej porze roku. Ponieważ surowce do niego potrzebne znajdziecie w sklepach i sklepach zielarskich przez cały rok. Choć od reguły istnieją pewne wyjątki – kilku składników nie mogłam znaleźć w sklepie i nie wiem gdzie ich szukać, zatem całkowicie je pominęłam. Właściwie to jak zwykle nie trzymałam się żadnego konkretnego przepisu więc to taki mój eksperyment. Podam Wam poniżej także oryginalne przepisy.
Przepis na nalewkę benedyktyńską znajdziecie także filmie poniżej:
Nalewka benedyktyńska – mój zmodyfikowany przepis
Składniki na nalewkę benedyktyńską (moja wersja):
- Korzeń arcydzięgla – 1 łyżka
- Kłącze tataraku – 1 łyżka
- Skórka z 1 pomarańczy
- Laska wanilii – 1 sztuka
- Gałka muszkatołowa – 1/2 sztuki
- Szafran – o,12 g (tyle ile mieści się w 1 opakowaniu)
- Goździki – 5 sztuk
- Cynamon – 2 laski
- Kardamon – 4-5 strąków
- Spirytus – szklanka
Przygotowanie nalewki benedyktyńskiej:
1. Sparz pomarańczę, zdejmij z niej skórkę (skórka powinna być jak najcieniej obrana – aby miała jak najmniej tej białej części znajdującej się od spodniej strony skórki).
2. Umieść wszystkie składniki w słoiku i zalej spirytusem. Słoik zakręć.
3. Odstaw słoik na około 5 dni.
4. Następnie przecedź spirytus (skórkę po bardzo drobnym pokrojeniu wykorzystałam do ciasta) i do przecedzonego spirytusu wlej syrop cukrowy. Ja użyłam półtorej szklanki wody i około pół szklanki cukru (jeśli wolicie bardziej słodką nalewkę, chcecie aby miała postać słodkiego likieru dodajcie więcej cukru). Cukier i wodę zagotowałam w garnku i odstawiłam do całkowitego wystudzenia. Następnie wlałam syrop cukrowy do spirytusu. Możesz nalewkę przelać do butelki. Nalewka powinna jeszcze leżakować jakiś czas, aby nabrać właściwego smaku im dłużej tym lepiej (w przepisach autorzy podają aby taka nalewka leżakowała około 6 miesięcy).
Właściwości nalewki benedyktyńskiej i zastosowanie nalewki
Nalewka benedyktyńska ma dość szerokie spektrum działania. Jej właściwości i to na co ona działa zależą od tego jakie zioła zostaną do niej użyte. Głównymi ziołami jakie ja zastosowałam był arcydzięgiel i tatarak. Zatem moja nalewka będzie miała takie właściwości takiej jak mają użyte przeze mnie rośliny. Zatem:
- Kłącze tataraku – ma właściwości wspomagające prace układu pokarmowego (działa żółciopędnie i rozkurczowo). Ma też właściwości bakteriostatyczne. Ma też działanie uspokajające, przeciwdziała zmęczeniu, łagodzi bóle głowy, oraz wspomaga organizm w chorobach górnych dróg oddechowych.
- Korzeń arcydzięgla – ma właściwości uspokajające i wspomaga pracę przewodu pokarmowego.
- Jeśli dodatkowo użyjecie innych ziół do nalewki benedyktyńskiej, jej spektrum działania będzie szersze.
Poniżej podaję oryginalne przepisy na nalewkę benedyktyńską z książki „Zioła i my” Ireny Gumowskiej.
Likier benedyktynka przepis
Składniki:
- Korzeń arcydzięgla – 10 g
- Korzeń tataraku – 15 g
- Mirra – 15 g
- Cynamon – 15 g
- Suszone skórki pomarańczowe – 30 g
- Gorzkie pomarańcze – 3 sztuki
- Aloes – 8 g
- Laska wanilii – 1 sztuka
- Gałka muszkatołowa – 2 g
- Szafran – 3 g
- Imbir – 4 g
- Goździki – 4 g
Przygotowanie likieru benedyktyńskiego:
Składniki namoczyć w półkwarcie spirytusu na 3 dni. Odcedzić. Zrobić syrop z 5 funtów cukru, biorą kwartę gorącej wody na funt, dolać do spirytusu i zostawić na pół roku. Następnie zlać do butelek i szczelnie zakorkować. (funt to około 450g)
Likier benedyktynka inaczej:
- Korzeń arcydzięgla świeżo wykopanego i oczyszczonego i pokrojonego w kostkę – 25 dkg
- Gorzkie pomarańcze – 8 sztuk
- Kardamon – 4 strąki
- Cynamon – mała laska
Przygotowanie:
Składniki zalać litrem spirytusu i 2 szklankami przegotowanej i ostudzonej wody. Postawić na miesiąc w cieple. Następnie zlać (przecedzić). Ugotować syrop z 70 dkg cukru i 20 dkg syropu ziemniaczanego. Odstawić z ognia i do gorącego wlać przygotowany ekstrakt. Przykryć płótnem, a gdy wystygnie rozlać do butelek. Dopiero po kilku miesiącach jest zdatny do picia, a im dłużej stoi tym lepiej.