Na początku planowałam zrobić pasztet w tradycyjnej mięsnej wersji. Ale jakość tak wyszło, że powstała wersja bez mięsna.
Tak jakoś wyszło, przeglądałam sobie przepisy na blogu jadłonomia i trafiłam na przepisy na pasztety wszelakie w wersji wegetariańskiej i doszłam do wniosku, że wersja bezmięsna jest łatwiejsza i szybsza do wykonania niż tradycyjny pasztet. Przejrzałam zawartość kuchennych szafek i stwierdziłam, że nawet nie muszę wychodzić z domu po zakupy. Z tego co mam może powstać pasztet bezmięsny. Składniki dodawałam na „czuja” nie trzymałam się żadnego konkretnego przepisu. Ale wiedziałam, że to co powstanie będzie smaczne – no i było 🙂 .
Uwaga! Ja do swojego pasztetu dodałam 2 jajka, ale myślę, że można je pominąć i też będzie smacznie.
Przepis na pasztet z soczewicy i kaszy jaglanej (wegetariański pasztet)
Składniki:
- Soczewica – 1 i 1/2 szklanki (nieugotowanej)
- Kasza jaglana – 200 g (nieugotowanej)
- Marchew – 2 duże sztuki
- Seler – kawałek
- Czosnek – 5 ząbków
- Cebula – 1 sztuka
- Papryczka chili – 1 sztuka
- Suszone pomidory – kilka sztuk
- Suszony rozmaryn -1 łyżeczka
- Suszony imbir – 2 łyżeczki
- Olej – 2 łyżki
- Czerstwa bułka namoczona w wodzie
- Bułka tarta – około 4-5 łyżek
- Jajka – 2 sztuki
- Oliwa z oliwek – 4 łyżki
- Musztarda – 3 łyżeczki
- Sól
- Pieprz
Przygotowanie pasztetu:
1 Ugotuj do miękkości soczewicę, kaszę jaglaną, obraną i pokrojoną marchewkę i seler. Pokrój cebulę i zrumień ją na oleju, do smażącej się cebuli dodaj pokrojoną papryczkę chilli i suszony rozmaryn. Smaż wszystko kilka chwil i zdejmij z ognia.
2. Ugotowaną i ostudzoną soczewicę oraz kaszę, marchewkę i seler umieść w jednej misce. Dodaj podsmażoną wcześniej cebulę, starty czosnek, suszony imbir, musztardę, oliwę z oliwek, namoczoną bułkę i zmiksuj wszystko przy pomocy blendera ręcznego na gładką masę. Dopraw solą i pieprzem do smaku, dodaj ubite 2 jajka i wymieszaj wszystko łyżką. Dodaj także kilka łyżek bułki tartej i ponownie wszystko wymieszaj.
3. Blaszkę (keksówkę) wyłóż papierem do pieczenia. Przełóż do niej masę na pasztet i piecz przez około 50 minut w temperaturze 180 stopni (bez termoobiegu).
Uwaga! Z podanych ilości składników wyjdzie naprawdę solidna porcja pasztetu. Ja upiekłam pasztet w keksówce o długości 40 cm (czyli większej niż standardowa keksówka)
Po wyjęciu z piekarnika pasztet powinien wystygnąć – jego konsystencja będzie wtedy bardziej zwarta i z łatwością da się wyjąć z foremki i kroić na kanapki.