Tak nadal oglądam „Kuchenne rewolucje” – to chyba jedyny z programów telewizyjnych, który oglądam systematycznie i czekam na kolejne odcinki. Lubię ten program i w ogóle mi się nie znudził. Nie wiem czy widzieliście odcinek w zeszłym tygodniu o rewolucjach w gruzińskiej restauracji. Ja oczywiście oglądałam i nabrałam ogromnej ochoty na gruzińskie chaczapuri (nie wiem jak to się poprawnie pisze). Gdybym mieszkała bliżej Warszawy na pewno wybrała bym się do tej restauracji na obiad, jednak z racji tego, że aktualnie mam bliżej do Berlina niż do naszej polskiej stolicy postanowiłam takie „chlebki” zrobić sama.
Zapewne moja wersja odbiega od oryginalnej, zwłaszcza pod względem nadzienia tych placków. Ja użyłam farszu mięsnego, a oryginalnie powinien być to sam ser (oczywiście gruziński). Placki w mojej wersji mogą być świetnym daniem głównym i nie potrzebują żadnych dodatków. Inspiracje do przepisu na gruzińskie chaczapuri znalazłam tu .
Przepis na ciasto do chaczapuri:
Składniki:
- Mąka pszenna – około 500-700 g
- Jogurt naturalny (najlepiej typu bałkańskiego) – około 400 g
- Soda oczyszczona – 1 łyżeczka
- Sól – 1 łyżeczka
Przygotowanie:
- Z powyższych składników zagnieć ciasto. Ciasto powinno mieć miękkie. Do ciasta najlepiej użyć jogurtu bałkańskiego, ewentualnie jogurtu typu greckiego. Wcześniej zrobiłam ciasto ze zwykłego naturalnego jogurtu, który jest bardzo rzadki – ciasto wyszło bardzo klejące, a po dosypaniu większej ilości mąki było dość twarde (chaczapuri wyszło smaczne, ale trudniej w tym przypadku zagnieść i formować placuszki). Gdy za drugim razem zagniotłam ciasto i użyłam do tego jogurtu bałkańskiego ciasto od razu się ładni zagniotło i „komfort pracy ” był o wiele lepszy.
- Zagniecione ciasto odstaw na około 30 minut.
- Następnie odrywaj mniejsze kawałeczki ciasta i formuj z nich płaskie, okrągłe placuszki. Na środek każdego placka wyłóż trochę nadzienia, połącz ze sobą krawędzie, tworząc coś w rodzaju sakiewki, którą następnie delikatnie spłaszcz dłońmi – nagrałam film jak to zrobić, możecie zobaczyć jak należy formować chaczapuri, bo ja oczywiście nie wiem jak to dokładnie wytłumaczyć 🙂 .
- Placuszki smaż po około 3-4 minuty z każdej strony na suchej patelni
Przepis na gruzińskie chaczapuri – jak zawinąć farsz w ciasto i uformować chaczapuri także do obejrzenia na filmie:
Moim zdaniem chaczapuri może być nadziane dowolnym farszem, ja zrobiłam te placuszki w wersji mięsnej.
Przepis na farsz do chaczapuri:
Składniki:
- Cebula – 1 sztuk
- Mięso mielone – około 500 g (ja użyłam mięsa wieprzowego, ale może być dowolne)
- Pomidory z puszki – 1 puszka
- Koncentrat pomidorowy – 4 łyżeczki
- Czosnek – 2 ząbki
- Ostra papryczka – 1 sztuka
- Marchewka – 1 sztuka
- Pietruszka korzeń – 1 sztuka
- Pietruszka – 2 pęczki
- Oregano świeże listki – spora garść (można pominąć lub zastąpić innym ulubionym ziołem)
- Wino – około 100 ml (ja użyłam wytrawnego wina z gruszek własnej produkcji 🙂 )
- Olej do smażenia
- Sól, pieprz
Przygotowaniu:
- Cebule drobno posiekaj i podsmażaj w garnku na odrobinie oleju do momentu aż będzie szklista, następnie dodaj posiekaną ostrą papryczkę, potem starta na tarce marchewkę i pietruszkę, a także start czosnek. Smaż wszystko kilka minut. Następnie dodaj mięso mielone i smaż wszystko kilka minut często mieszając. Wlej do garnka wino i gotuj chwilę na dużym ogniu, następnie dodaj pokrojone pomidory w puszcze i przecier pomidorowy. Gotuj wszystko około 2 godziny na małym ogniu do momentu aż nadmiar wody wyparuje i farsz zgęstnieje. Dopraw solą i pieprzem i odstaw do wystudzenia. Gdy farsz wystygnie dosyp do niego posiekaną natkę pietruszki i oregano, wymieszaj. Tak przygotowanym farszem można nadziewać chaczapuri.
- Ja poza farszem mięsnym dodałam do wnętrza placków także ser mozzarella.
ooo zjadłabym! 🙂
w sumie prosto się je robi samemu, ale we Wro jest chyba gruzińska restauracja gdzie serwują chaczapuri (w każdym razie kiedyś była) więc tam też można tego spróbować