Kolejna danie zainspirowane książką Rachel Khoo „Mała Paryska Kuchnia„. Zestawienie wątróbki i fig w sałatce wydało mi się tak dziwne, ale mimo to  postanowiłam wypróbować ten przepis.  Lubię niestandardowe i niekonwencjonalne połączenia zarówno w kuchni jak i w życiu. Dlatego gdy tylko trafiłam na figi w sklepie kupiłam kilka i wiedziałam w jakim celu ich użyję. Oryginalny przepis podany przez Rachel nieco zmodyfikowałam – zrobiłam do sałatki sos miodowo musztardowy, którym zastąpiłam zwykłą oliwę z oliwek.

Połączenie miękkiej, rozpływającej się w ustach wątróbki razem z chrupiącą sałatą jest naprawdę dziwnym zestawieniem, na które na pewno sama bym nie wpadła. Dopiero przy 3 kęsie przekonałam się do połączenia tych dwóch odmiennych tekstur i eksperyment uważam za udany. PS. przeczytaj także: mała paryska kuchnia studencka