Na zimowe chłody – wiosenny krem z brokułów.
„Zima zaskoczyła wszystkich”- cytat z jednego z wydań wiadomości TVP usłyszany kilka lat temu, który utkwił mi w pamięci i jednocześnie bardzo rozbawił. Gdybym usłyszała to w lipcu może i bym się z tym faktem zgodziła. Jednak przełom grudnia i stycznia to okres, w którym , w naszym klimacie zimy można się spodziewać, dlatego taka wypowiedź bardzo mnie rozbawiła. Obecnie cytuję w momentach gdy pada śnieg i temperatura spada poniżej zera – czyli taki dzień jak dzisiejszy jest ku temu dobrym pretekstem.
Zatem „zima zaskoczyła wszystkich”. I co teraz??? Może jakieś ciepłe rozgrzewające jedzenie pomoże nam przetrwać tą nietypową i trudną do pojęcia sytuacjęJ.
Ja proponuję aksamitny, ciepły i pachnący krem brokułowy.
Składniki (na ok. 5-6 dużych porcji)
ZUPA KREM BROKUŁOWY
– 2 i ½ litra bulionu warzywnego (ja przyznaję użyłam kostki warzywnej rozpuszczonej w wodzie.
– Brokuł (ja użyłam 1 opakowanie mrożonego)
– Ok. 4- 5 średnich marchewek
– Jedna duża cebula
– 2 duże ziemniaki
-Serek topiony gouda lub edamski (jedno opakowanie)
– Śmietana 12 lub 18% (jedno małe opakowanie)
– Sól
– Pieprz mielony
– Płaska łyżka pieprzu ziarnistego
– ok. 4 liście laurowe
– Ziele angielskie (ok. 8 ziaren)
– Czosnek (ok. 3 ząbków
– Sok z ½ cytryny
– Łyżeczka majeranku
– Natka pietruszki (ja użyłam zamrożonej)
GRZANKI
– Ok. 6-8 kromek chleba (dowolnego rodzaju)
– 2 łyżki oliwy z oliwek
– Łyżeczka ostrej papryki
– Płaska łyżka majeranku
Przygotowanie
1. Przygotuj:
Warzywa, marchewkę, cebulę i ziemniaki obierz i pokrój. Możesz to zrobić byle jak, wszystkie składniki i tak zostaną zmiksowane.
Nalej 2 i ½ litra bulionu do garnka. Ja wlałam po prostu wodę i dodałam kostkę warzywną.
Wrzuć pokrojone warzywa oraz brokuł. Jeśli użyty przez ciebie brokuł jest świeży – wcześniej umyj go i podziel na małe różyczki. Dodaj przyprawy: liście laurowe, ziele angielskie i ziarenka pieprzu.
2. Gotuj:
Zupę do momentu aż wszystkie warzywa będą miękkie i nie przejmuj się jeśli brokuł ci się rozgotuje. Czas gotowania ok. 25 min.
3. W miedzy czasie:
Przygotuj grzanki. Pokrój kromki chleba na małe kawałki. Na patelni rozgrzej 2 łyżki oliwy z oliwek i dodaj pokrojony chleb. Smaż kilka minut dość często mieszając. Pod koniec dodaj łyżeczkę ostrej papryki i łyżeczkę majeranku, wymieszaj. Smaż jeszcze chwilkę, aż będą chrupiące i złote.
4. Dodaj:
Na koniec gotowania dodaj starte ząbki czosnku i łyżkę majeranku do zupy. Dopraw zupę solą i pieprzem. Zdejmij zupę z ognia.
5. Zmiksuj:
Za pomocą blendera całą zupę, wrzucając do niej wcześniej serek topiony i wciskając sok z połówki cytryny.
6. Na koniec:
Dodaj do garnka śmietanę i wymieszaj. Nalej zupę na talerze posyp pietruszką i grzankami.
7. Smacznego !
Bardzo apetyczny! W sam raz na rozgrzanie:)
o mniam! i te chrupiące grzanki.. 🙂 ps. za pierwszym razem przeczytałam „zupa zaskoczyła nas wszystkich”, może coś w tym jest? 🙂
w sumie może taki nagłówek był by lepszy i bardziej chwytliwy 🙂
Oj właśnie jestem przed oibdaem. Nawet nie wiesz jak mi zaczęło burczeć w brzuchu na widok tej ślicznej zupki 🙂
Ja też byłam przekonana, że zupa nas zaskoczyła 🙂 Nie dajmy się zaskoczyć zupie, ugotujmy ją i zjedzmy ze smakiem!
bardzo bym polubiła ten krem.
ładnie tu u Ciebie.