Po dzielnych wojażach w kuchni z piersią gęsi (o którym wspomniałam tylko na Facebooku, nie miała czasu go umieścić na blogu) , przetestować kolejny przepis z Kuchni Lidla. Tym razem o wiele prostszy na francuską zapiekankę z puree ziemniaczanym i mięsem mielonym – tym razem był to przepis Pascala. Zapiekanka wyszła smaczna, w smaku i wykonaniu przypomina połączenie włoskiej lasagne z zapiekanką ziemniaczaną Rahel Khoo (jej przepis testowałam jakiś czas temu: zapiekanka ziemniaczana).
Wypróbowałam ten przepis dlatego, że bardzo zaciekawiło mnie to jak będzie zachowywało się puree ziemniaczane po zapieczeniu w piekarniku. Radzę wam nie wyjmować zapiekanki z naczynia żaroodpornego tuż po wyjęciu z pieca. Konsystencja potrawy jest wtedy właściwie półpłynna i mało apetycznie wygląda na talerzu. Dopiero po ostygnięciu zapiekanka przybiera zwarty kształt i da się łatwo wyjąć z naczynia do zapiekania. Prawdę też mówił Pascal w filmiku z przepisem, że jeszcze lepiej zapiekanka smakuje następnego dnia. Z tym zgadzam się w 100%. Następnym razem przygotuję ją dzień wcześniej i podam po kilkunastu godzinach ponownie odgrzaną. Wszystkie smaki się wtedy idealinie ze sobą połączą i całość smakuje rzeczywiście lepiej.
Oczywiście wprowadziłam do przepisu prezentowanego przez Pascala kilka zmian, tak jakoś wyszło :), a oryginał przepisu tu: http://kuchnialidla.pl
Przepis na zapiekankę ziemniaczaną z mięsem mielonym
Składniki
- Cebula – 2 sztuki
- Czosnek – 2 ząbki
- Pomidory – 2 sztuki
- Koncentrat pomidorowy – 2 łyżeczki
- Mięso mielone – 500g
- Mąka – 2 łyżki
- Żółtko – 1 sztuka
- Boczek wędzony – 3 plasterki
- Ziemniaki – około 0,7kg
- Mleko – szklanka
- Masło około 1/4 kostki
- Gałka muszkotałowa
- Biały i czarny pieprz
- Świeża mięta
- Zioła prowansalskie
- Sól
- Żółty ser -około 100 g (ja użyłam sera wędzonego)
Przygotowanie
- Ziemniaki ugotuj w mundurkach, gdy ostygną obierz ze skórki i pokrój na 4 części. W garnku rozpuść masło, wrzuć do niego ziemniaki i chwilkę je obsmażaj. Następnie zdejmij garnek z ognia zmiksuj ziemniaki (ja użyłam zwykłego tłuczka do ziemniaków). Do rozgniecionych ziemniaków wlewaj porcjami odrobinę podgrzanego wcześniej mleka i cały czas rozgniataj lub miksuj masę. Gdy uzyskasz gładkie puree, dopraw je solą, białym pieprzem i gałką muszotałową.
- Podsmaż pokrojony w drobną kostkę boczek, następnie dodaj na patelnię drobno posiekaną cebulę i starty czosnek. Gdy cebula się zrumieni dodaj mięso mielone i smaż wszystkie składniki około 5-10 minut, mieszając aby rozdrobnić mięso mielone. Następnie dodaj pokrojonego w kostkę pomidora i koncentrat pomidorowy. Pascal radził aby dodać pomidora pozbawionego pestek. Ja z lenistwa dodałam pomidora w całości i efekt był taki, że mięsny farsz wyszedł o wiele bardziej wodnisty niż w u Pascala 🙂 . Dlatego dodałam 2 łyżki mąki aby zagęścić farsz (zamiast sugerowanej w oryginale 1 🙂 ), a poza tym musiałam o wiele dłużej odparowywać nadmiar płynu w przygotowywanym farszu. Wniosek – czasem warto trzymać się przepisu :). Po zdjęciu patelni z ognia dodaj 1 żółtko i wymieszaj dokładnie i szybko farsz. Dobraw solą, pieprzem, ziołami prowansalskimi i posiekaną miętą (użyłam kilkunastu listków).
- Przełóż mięsny farsz na dno żaroodpornego naczynia. Na warstwę mięsna wyłóż i równomiernie rozprowadź puree ziemniaczane. Wierzch zapiekanki posyp startym żołtym serem.
- Zapiekaj zapiekankę w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku przez około 30-40 minut (do momentu aż warstwa sera utworzy na wierzchu złocistą skórkę).
- Smacznego!
Przygotowania: 20 minut
Pieczenie: 40 minut
Liczba porcji: 6
Ocena
Czas przygotowania zapiekanki według Pascala to 40 min, jednak mi zajęło to więcej czasu.
Wygląda bardzo apetycznie!