Pani Fotograf Gotuje! Blog, przepisy i fotografia kulinarna

Przepisy ze zdjęciami czyli fotografia kulinarna oraz filmy kulinarne

Navigation

  • Home
  • Przepisy na obiad
  • Przepisy na deser
  • Lifestyle
  • Fotografia
  • O mnie
  • Współpraca
  • Kontakt

Aromatyzowana oliwa z oliwek i pierwsze mrozy

Opublikowano: 14 października, 2015

Cześć! Dzisiejszy dzień minął mi między innymi na intensywnych pracach balkonowych. Jesienna pogoda niezbyt łaskawie obeszła się z moim balkonowym, ziołowym ogródkiem. Zioła w doniczkach zaczęły wyglądać dość mizernie, niektóre dzięki przymrozkom przestały nadawać się do użytku. Najgorzej te zimne  noce zniosły bazylia i ostra papryczka. Trzeba było więc coś z tym ziołowym bałaganem zrobić, powymłócać to co już nie nadawało się do jedzenia i straszyło swym wyglądem oraz wykorzystać jeszcze jakoś te zioła, które jakimś cudem przetrwały przymrozki.

Nie chciałam po prostu suszyć ziół, które przez całe lato uprawiałam na balkonie (no dobra ja je może 2 razy w ciągu tych kilku miesięcy podlałam, mam swojego osobistego ogrodnika, który o to całe zielsko dbał więc nie jest moją wielką zasługą, że to wszystko tak ładnie i bujnie rosło 😛 ) , chciałam na dłużej zachować smak i aromat świeżych ziół więc pomyślałam, że zrobię sobie aromatyzowaną świeżymi ziołami oliwę z oliwek oraz taki miks ziołowy w formie pesto (pasty ziołowej), a szałwię i majeranek zaparzam sobie i popijam w formie herbatki ziołowej.

zioła na balkonie

Jak zrobić aromatyzowaną oliwę z oliwek

Aromatyzowana oliwa z oliwek jest naprawdę banalna w przygotowaniu i nie wymaga jakiegoś specjalnego tłumaczenia. Po prostu trzeba zalać dowolne ulubione zioła oliwą, odstawić miksturę na 2 tygodnie, poczekać aż aromat ziołowy przejdzie do oliwy i gotowe!

Ja do swojej oliwy użyłam:

  • 4 gałązki rozmarynu
  • 6 gałązek tymianku
  • 1 pokrojony na plasterki ząbek czosnku
  • 1 ostra papryczka (z własnej uprawy balkonowej 🙂 )
  • 2 liście laurowe
  • około 300 ml oliwy z oliwek

Do przygotowania aromatyzowanej oliwy potrzebna jest jakaś butelka. Ja mam taką specjalną butelkę do oliwy (z korkiem ułatwiającym jej wylewanie), ale nie ma to większego znaczenia butelka może być dowolna, ważne żeby była umyta i sucha w środku. Oliwę dobrze jest odstawić do lodówki na jakiś czas żeby nabrała smaku i zapachu użytych przez Was ziół i przypraw.

Ja uwielbiam taką oliwą polewać tosty i grzanki i do tego najczęściej ja wykorzystuję, jednak jej zastosowanie może być o wiele większe. Można jej używać do makaronów, sałatek, pizzy itp.

oliwa aromatyzowana

Metoda na „konserwację” świeżych ziół

Jeśli mieliście taki problem jak ja, czyli:

  • jeśli zaskoczyły was przymrozki
  • macie dużo świeżych ziół na balkonie lub w ogrodzie
  • coś z nadprodukcją ziół  chcecie zrobić, jakoś je przetworzyć żeby móc je trochę później wykorzystać

To polecam Wam zrobienie takiego miksu ziołowego – ziołowej pasty (zbliżonej do ziołowego pesto). Ja po prostu wycięłam zioła z doniczek (wyselekcjonowałam te które nadawały się do spożycia) umyłam je, osuszyłam, niezbyt drobno posiekałam, umieściłam w słoiczkach, zalałam oliwą, do każdego słoiczka dodałam po 2 starte ząbki czosnku. Słoiki zakręciłam i wstawiłam do lodówki. Oliwy wlewam tyle aby pokryła ona zioła umieszczone w słoiku, jednak nie za dużo. Taki miks ziołowy (mój składał się ze sporej ilości oregano, mięty, odrobiny szałwii majeranku i bazylii) świetnie smakuje z ugotowanym makaronem (już zdążyłam to przetestować:) ) . Nie wiem tylko jak z trwałością i przechowywaniem takiego eksperymentalnego ziołowego miksu, myślę że można coś takiego przechowywać w lodówce przez 2-3 tygodnie (może dłużej), robię to pierwszy raz więc nie wiem, ale coś czuję, że długo to w lodówce nie poleży bo szybko zostanie zjedzone.

pasta ziołowa

O tym jak zrobić ziołową aromatyzowana oliwę jest też film ponizej

Kategoria: Lifestyle
TAG:
zioła
pani fotograf pani fotograf pani fotografpani fotograf

Wyszukaj przepis

O Pani Fotograf

agnieszka szczechowiak-szen pani fotograf gotuje
Preferuje kuchnię szybką i prostą. Lubi przepisy, które można łatwo modyfikować i dostosowywać do swoich własnych gustów, upodobań i aktualnej zawartości lodówki. Zawsze ma swoje zdanie i szanuje zdanie innych, dlatego zaprasza do wypowiadania swoich uwag na tematy poruszane na blogu. Znajdziesz tu przepisy ze zdjęciami oraz filmy kulinarne. Zawodowo prowadzę agencję fotograficzną - zdjęcia inne niż kulinarne możesz zobaczyć na www.panifotograf.eu

Wykonuję też zdjęcia ślubne:

fotografia ślubna

Dla restauracji i cukierni:

fotografia kulinarna

Zobacz także

banany barszcz czerony bez glutenu białe szparagi biszkopt botwinka chleb chleb z ziarnami ciasto biszkoptowe ciasto drożdżowe cynamon czekolada czosnek deser dżem eksperymenty jabłka jajecznica kasza jaglana kawa kokos konkurs konkurs walentynkowy kruche ciasto książki kuchnia wietnamska muffinki naleśniki naleśnikowe pieczarki podróże kulinarne przepis na deser rabarbar sos beszamelowy spaghetti styl życia super drinki szparagi truskawki wina i nalewki zapiekanka zioła zupa zupa krem zupa pieczarkowa
Pani Fotograf Gotuje

Moje przepisy znajdziesz na:

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i blogi

Copyright © 2023 Pani Fotograf Gotuje! Blog, przepisy i fotografia kulinarna, Sitemap