„Nie ma w Polsce fajnego czasopisma kulinarnego”. Tak mówiłam jeszcze kilka tygodni temu, gdy w kiosku na dworcu kolejowym przeglądałam półki z gazetami. Dział kulinaria był bardzo ubogi do dyspozycji miałam miesięcznik „kuchnia” czy „moje gotowanie”, które przekartkuję w 15 minut, a ja potrzebowałam czegoś co umili mi długą podróż pociągiem. Wtedy niczego takiego nie znalazłam.
Dziś już jest dostępny magazyn kulinarny Smak, na który długo czekałam i którego tak mi brakowało. Zupełnie inny niż te do tej pory dostępne na polskim rynku.
To nie tylko zbiór przepisów i zdjęć podtraw. W nim naprawdę jest co poczytać. Kilka dobrych felietonów i wywiadów pozornie tylko o jedzeniu i sztuce kulinarnej, ale tak naprawdę o sztuce codziennego życia. Podoba mi się forma, podoba mi się treść. Mam małe zastrzeżenia co do zdjęć przyznam, że spodziewałam się czegoś więcej. Choć z drugiej strony są one spójne z charakterem magazynu i mają swój klimat, a cykl zdjęć „zjeść jesień”, których autorem jest Olivia Jeczmyk podziwiam co rano przy kawie.
„Smak” z tego co wiem dostępny jest w Empikach, w każdym razie ja go tam znalazłam, raczej w zwykłym kiosku się go nie dostanie. Cena – początkowo mnie powaliła 22zł – dużo, ale warto, bo nie jest to gazetka na 5 minut. Magazyn smak będzie ukazywać się tylko 4 razy w roku, więc raz na trzy miesiące można sobie pozwolić na 144 strony sztuki.
wow! super ma okładkę, bardzo intrygującą:) fajnie, ze podzieliłaś się swym odkryciem. Muszę sie udać do empiku i zanabyc ten kwartalnik 🙂