Kilka dni temu robiąc zakupy na targowisku wpadły mi w oko takie małe czerwone koraliki.
W pierwszej chwili myślałam, że to jarzębina, albo niedojrzałe jagody, albo mini żurawina. Pani sprzedawczyni uświadomiła mnie, że te małe czerwone kuleczki to czerwona borówka zwana brusznicą, zachwalała przy tym jej walory smakowe i zdrowotne. Skusiłam się na pojemniczek, zapłaciłam odeszłam od stoiska, spróbowałam brusznicy i ….
W momencie gdy wsadziłam do ust jedną małą kuleczkę pożałowałam swojej decyzji związanej z zakupem tego czegoś. Smak okropny, gorzko kwaśny. Poczułam się oszukana bo spodziewałam się czegoś naprawdę wystrzałowego słodkiego i aromatycznego.
Jednak nie poddałam się i poszłam po pomoc do facebooka i googla. Dziękuję wszystkim, którzy poinformowali mnie co z tym czymś można robić i jak się zabrać do przygotowania tych czerwonych borówek. Dzięki Wam 6 złoty nie zostało wydane na marne! 🙂
Okazało się, że brusznica nadaje się do wytwarzania przetworów i w tej postaci jest przepyszna! Wykonałam 3 różne wariacje smakowe z udziałem borówki brusznicy i wszystkie smakują rewelacyjnie! Szok! Nie wiem jak to się stało, ale gorycz zniknęła.
Poniżej wszystkie trzy przepisy na dżemy z brusznicy. Składniki dodawałam „mniej więcej” i „na oko”. Litr kupionej brusznicy podzieliłam na 3 części i do każdej dodałam inne dodatki. Z takiej ilości borówek powstało zaledwie kilka słoiczków przetworów, więc jeśli planujecie robić solidne zapasy na zimę to ponurzcie dane składniki razy 10 :P.
Przepis 1: borówka brusznica tradycyjnie.
Inspiracja blog : http://przyduzymstole.blogspot.com/2010/08/borowka-brusznica.html
Składniki:
Borówka brusznica – 2 szklanki
Cukier – 1 szklanka
Woda – 1 łyżki
Przygotowanie:
1. Do garnka wsyp borówki dodaj łyżkę wody i zasyp je cukrem, nie mieszaj.
2. Przykryj garnek pokrywką i postaw na gaz na średni ogień. Podgrzewaj około 10 minut – borówka musi puścić sok. Następnie zdejmij pokrywkę i gotuj kolejne około 10 minut do momentu aż „mikstura” zgęstnieje. Przelej do wyparzonego słoiczka, gorący drzem z brusznicy, zakręć zakrętkę i postaw słoik „do góry nogami”, na zakrętce. Gdy ostygnie zanieść do piwnicy lub spiżarni.
Z podanych proporcji wyszedł mi jeden mały słoik po koncentracie pomidorowym.
Oczywiście nie była bym sobą gdybym podczas gotowania nie próbowała tego co się w garnku pichci i kiedy wzięłam gorącą, słodką owocową masę do ust doznałam szoku. Jak coś co przed chwilą było takie gorzkie i nienadające się do jedzenia stało się tak smaczne. Jest to dla mnie zagadka godna archiwum X.
Przepis 2: Borówka brusznica cynamonowo.
Inspiracja: właściwie z pomysł z głowy powstały pod wpływem sugestii http://boronappetit.blogspot.com/.
Składniki:
Borówka brusznica – około 2 szklanki
Jabłka – 2 sztuki
Czerwone porzeczki – około 1 szklanki
Cukier – niecała szklanka
Cynamon – 1 łyżeczka
Goździki – 3 sztuki
Woda – około 1/3 szklanki
Przygotowanie:
1. Do garnka wlej wodę i wsyp cukier, podgrzej do momentu aż cukier się rozpuści. Dodaj do syropu obrane i pokrojone w kostkę jabłka, goździki i cynamon. Gotuj około 10-15 minut. Następnie dodaj porzeczki i brusznicę. Gotuj Kolejne 15-20 minut. Do momentu aż owoce będą miękkie, a cała mieszanina zacznie gęstnieć.
2. Przełóż do słoiczka gorący dżem, zakręć i postaw do góry dnem. Odczekaj aż wystygnie, słoik jest gotowy do przechowywania. Z podanych proporcji powstał jeden słoiczek po dżemie.
Wrażenia jakie mam po spróbowaniu tego cuda są niesamowite – ten pomysł na brusznicę jest jeszcze lepszy od poprzedniego. Myślę, że ten słoiczek będzie się idealnie komponował z racuchami lub naleśnikami.
Przepis 3: Borówka Brusznica na pikantnie
Inspiracja: przepis z bloga http://filozofiasmaku.blogspot.com/2011/08/chutney-z-brusznicy.html, który nieco zmodyfikowałam
Składniki:
Borówka brusznica – 1 szklanaka
Cebula -1 duża sztuka
Porzeczka czerwona – 2 garście
Pieprz ziarnisty – 1-2łyżeczki
Cukier – około1/2 sklanki
Sól – szypta
Woda – około 5-6 łyżki
Ocet jabłkowy – 2łyżki
Przygotowanie:
1. Do garnka wlej wodę, dodaj cebulę, zasyp ją cukrem, dodaj szczyptę soli i pieprz ziarnisty. Gotuj około 10 minut, na małym ogniu, aż cebula zmięknie. Dodaj porzeczki i czerwoną borówkę.
2. Gotuj wszystko następne 20 minut, do momentu aż owoce zmiękną a sok który puściły zacznie gęstnieć. Przełóż gorący dżem do wyparzonego słoiczka i postaw do góry dnem, poczekaj aż ostygnie – teraz jest gotowy do przechowywania.
Z podanych proporcji wyszedł mi jeden słoiczek po koncentracie pomidorowym.
Wrażenia smakowe – pikantne, słodko kwaśne połączenie smaków i zaskakująco smaczne. Ten słoiczek idealnie będzie się komponowała z pieczonym lub grillowanym mięsem, a może nawet z tostami z szynką i serem.
Podsumowanie tego przydługiego postu:
1. Pierwsze samodzielne przygotowywanie dżemów uważam za udane, jest to o wiele prostsze i szybsze niż mi się wydawało.
2. Borówka brusznica to owoc zaskakujący i po odpowiednim przyrządzeniu naprawdę smaczny.
Borówka jest super,zawsze robię takie dżemy:)
Ale świetnie, że zrobiłaś aż w 3 wersjach! SUPER! Polecam się na przyszłość 🙂