7 komentarzy

  1. Lina w Śmietanie
    Lina w Śmietanie at |

    A ja słyszałam, że czosnek jest afrodyzjakiem. Jest tylko jeden warunek – muszą go jeść obie strony 🙂

    1. Agnieszka
      Agnieszka at |

      To ciekawe, nie wiedziałam o tym 🙂

      1. Irvan
        Irvan at |

        uwielbiam ziola patrze na Twoj wpis i sartewdzim musze sobie kupic ogrodek!na razie to u mnie doniczki, a nie kazde ziola potrafie dlugo hodowac . u mnie kroluja bazylia i tymianek 🙂

  2. pinkcake
    pinkcake at |

    A ja uwielbiam, kiedy mój mąż pachnie czosnkiem! Jest wtedy taki apetyczny:P Ale fakt, po zupie czosnkowej nie wychodzimy do ludzi:)

    1. Kelvane
      Kelvane at |

      Skoro o czosnku mowa, chciałabym się dzeiwdoieć czy to prawda że czosnek chiński jest gorszej jakości niż nasz, rodzimy. Na czym polega rf3żnica ?ps. bardzo podobają mi się Pani teksty . Proszę o więcej

  3. moja strona
    moja strona at |

    fakt jest taki, ze ciekawie piszesz postaram sie czesciej odiwedzac pozdrawiam

  4. ewa
    ewa at |

    czosnek, jak ja go lubię:D

Comments are closed.