Po dodatku White Plate spodziewałam się czegoś więcej. Przede wszystkim więcej stron. Myślałam, że będzie to osobny samodzielny dodatek dodawany do Monitora. Jest to jednak kilkanaście stron jakie można znaleźć pod koniec magazynu.
3 przepisy na nalewki, kilka przepisów na ciasta, 2 felietony i artykuł na temat I love nature. Osobiście czuje niedosyt, chociaż forma i cała oprawa bardzo mi się podoba, ale mam nadzieję że to dopiero początek i z każdym kolejnym numerem będzie coraz więcej ciekawych treści związanych z tematyką kulinarną.
I na koniec gazetka, którą kupiłam dziś w biedronce za jedyne 2,99zł. Redaktorem naczelnym jest Beata Lipov autorka bloga Lawendowy Dom. W gazetkę jeszcze się nie zagłębiałam, tylko ją pobieżnie przejrzałam. Wiele w niej przepisów wraz ze zdjęciami autorstwa studia Lipov, ale nie tylko.
Szczerze mówiąc jeszcze nie widziałam, ale nie omieszkam kupić. A tak nie o tym chciałam. Urzekła mnie Twoja cukiernica. Mam taka samą od mojej Babci. Bardzo ja lubię 🙂 Pozdrawiam serdecznie.