Takie cuda tylko w województwie łódzkim!
No chyba, że się mylę, ale na terenie dolnego śląska i województwa lubuskiego (tereny z których pochodzi moja rodzina) czegoś takiego nie widziałam i nie próbowałam.
Ni to pierogi ni to kopytka. Ciekawe połączenie i zaskakujące połączenie. Oczywiście twórcą tego dzieła jest moja teściowa.
Gdy moja teściowa powiedziała, że będzie robić pierogi z jagodami byłam święcie przekonana, że chodzi i zwykłe pierogi.
Zastanowiło mnie, gdy teściowa wspomniała coś o ziemniakach, ale myślałam, że poza pierogami z jagodami będą robione także ruskie i spokojnie wróciłam do swoich zajęć, nie myśląc o obiedzie dłużej. Żyłam w błogiej nieświadomości do momentu gdy w porze obiadowej, na moim talerzu wylądowały takie oto nieco inne pierog. Cisto identyczne jak na kopytka, ale uformowane na kształt pierogów i wypełnione jagodami. Ciekawe jest też to, że w okolicach łodzi w rodzinie mojego męża, raczej nie robiło się pierogów „zwykłych”, czyli z ciasta ze zwykłej mąki pszennej i wody. Mówiąc pierogi wszyscy mają tu na myśli takie właśnie kopytka. Na zdjęciach pierogi wyglądają jak tradycyjne, musicie uwierzyć mi na słowo, że są niezwykłe 🙂 . Jak zrobić kopytka, które wyglądają jak pierogi? Oto przepis:
Składniki:
Ziemniaki – około 2 kg
Jaja – 2 sztuki
Mąka pszenna – 1 i ½ szklanka
Mąka ziemniaczana – garść
Jagody – niecałe 1/5 litra
Przygotowanie:
- Ugotowane i wystudzone ziemniaki przeciśnij przez praskę. Dodaj do nich mąkę, wbij jaka, opcjonalnie dodaj garść mąki ziemniaczanej i zagnieć ciasto.
- Ciasto podziel na np. 4 równe części. Z każdej części ciasta uformuj rulon (wałeczek). Taki rulonik ciasta o średnicy około 5 cm, potnij nożem na okrągłe plasterki około 1,5cm – 2cm. Delikatnie każdy plasterek oprósz mąką i rozwałkuj na grubość około 0,5-1cm centymetra (gdy ciasto będzie za cienkie będzie pękało i nadzienie pierogów będzie się wydostawać poza pieróg).
- Na każdy okrągły rozwałkowany kawałek ciasta nałóż odrobinę jagód i posyp cukrem. Następnie ciasto złóż na pół zagnieć boki, tak samo jak przy zwykłych pierogach.
- Wrzuć pierogi do wrzącej osolonej wody i gotuj od momentu ich wypłynięcia jeszcze około minuty.
- Pierogi odcedź. Podawaj ze zrumienioną na maśle bułką tartą lub ze śmietaną i cukrem.
- Smacznego!
Takie pierogi z ciasta kopytkowego są smaczne zarówno na ciepło tuż po ugotowaniu, ale także na zimno, lub później odsmażane na maśle. Zamiast jagód można użyć truskawek.
Mmm… świetny pomysł!
Od dawna robię takie pierogi ziemniaczane, ale głównie z mięsem albo z kapustą i grzybami albo z kurkami. Ciasto jest fantastyczne. Z jagodami nie próbowałam.
oooo! z kurkami – bardzo dobry pomysł, jeszcze w tym roku kurek nie jadłam i z chęcią w takiej postaci chętnie skonsumuję…
Rewelacyjny pomysł;)
pomysły kulinarne mojej teściowej zawsze są rewelacyjne 🙂
Pierogi czy kopytka, wyglądają wspaniale! 😉 Pewnie dawno nic już nie zostało!
grunt to pomysł! A ten jest świetny! I zapowiada się smacznie. Pozdrawiam serdecznie!
To sztuka sfotografować pierogi albo kopytka tak aby wyszły ładnie, a tutaj wyszły naprawde cudnie!
dziękuję 🙂 , duża zasługą jest w przypadku tych zdjęć sam wygląd pierogów, który zawdzięczam mojej teściowej. Trzeba przyznać, że się bardzo postarała żeby ładnie wyglądały 🙂
Rewelacja, koniecznie muszę wypróbować przepis, wydaje się że to fajna alternatywa do tych klasycznych pierogów.