Jakiś czas temu pisałam na blogu, że przez przypadek wyszła mi tarta a’la szarlotka, w której spód był wykonany z kaszy jaglanej gotowanej w mleku: przepis znajdziecie tu: kasza jaglana z jabłkami
Podobno kasza jaglana jest bardzo zdrowa. Nie wiem jeszcze na czym ta jej zdrowotność polega, nie mniej jednak naszła mnie ochota na wprowadzenie jej do śniadaniowego menu. Zatem dziś kasza jaglana z jabłkami w wersji śniadaniowej.
Przepis: Kasza jaglana z jabłkami w wersji śniadoniowej
Składniki na 2 porcje
- Kasza jaglana – około ½ szklanki
- Mleko – 1 szklanka
- Woda -1/2 szklanki
- Cukier waniliowy – 1 łyżeczka
- Cukier – 1 łyżeczka
- Jabłka – 2 sztuki
- Masło – 2 łyżeczki
- Cynamon -1/2 łyżeczki
- Goździki – 3 sztuki
- Kardamon – 1 strąk
- Biały pieprz – szczypta
Przygotowanie
- Do gotującego się mleka wsyp kaszę, cukier waniliowy i zwykły, a następnie gotuj na małym ogniu przez około 20 minut, mieszając i uważając aby kasza się nie przypaliła. Ja pod koniec gotowania dolałam do kaszy jeszcze około pół szklanki wody.
- Jabłka obierz ze skórki i pokrój na mniejsze kawałki (ja pokroiłam na niezbyt grube plasterki.
- Rozgrzej patelnie z 2 łyżkami masła, wrzuć na nią goździki i zmiażdżony strąk kardamonu. Gdy patelnia będzie rozgrzana, wrzuć na nią pokrojone jabłka, które posyp cynamonem i białym mielonym pieprzem. Smaż wszystko około 5 minut.
- Na koniec wymieszaj podsmażone jabłka z ugotowaną kaszą jaglaną.
- Smacznego!
Przygotowania: 5 minute(s)
Czas gotowania: 25 minute(s)
Liczba porcji: 2
Ocena
Nie jestem fanką kaszy na słodko, zup mlecznych, owsianek i tego typu innych wynalazków, ale taka kasza jaglana na mleku z dodatkiem aromatycznych jabłek naprawdę przypadła mi do gustu. Aha i jeszcze jedna uwaga. Podobno trzeba płukać kaszę przed gotowaniem. Ja zrobiłam mały eksperyment i pewnego razu ugotowałam kaszę po wypłukaniu aby sprawdzić czy coś to zmienia. Moim zdaniem nie wpływa to na smak kaszy, więc nie wiem w jakim celu wykonuje się płukanie przed gotowaniem. Choć z drugiej strony może mam zbyt ordynarne kubki smakowe, które nie wyczuły wysublimowanej różnicy w jakości kaszy wypłukanej i nie wypłukanej.
Bardzo smaczna propozycja ;D