Karmel jabłkowy to kolejna dziwna rzecz jaką musiałam przetestować. Dla mnie osobiście jest to nowość, nigdy karmelu jabłkowego nie jadłam i nie miałam pojęcia jak on smakuje. Oczywiście inspiracja pochodzi z książki „Warzywo” . Karmel jabłkowy to nic innego jak długo gotowany i odparowany sok jabłkowy. Procedura jego powstawania jest bardzo zbliżona do melasy z granatów (którą robiłam niedawno – przepis tu). Jednak smak karmelu jabłkowego jest naprawdę genialny. To naprawdę mocno skoncentrowany smak pieczonego jabłka, który jest słodki i jednocześnie kwaskowy. Można go wykorzystywać jako dodatek do różnych deserów, ja lubię polewać nim owsiankę.
Przepis na karmel jabłkowy:
Składniki:
- Sok jabłkowy – 2 litry
Przygotowanie:
- Wlej sok do garnka, doprowadź do wrzenia, a następnie gotuj długo na wolnym ogniu do momentu aż znaczna jego część odparuje (w garnku zostanie około 200-250 ml) i sok zgęstnieje. Trwa to około 1,5-2 godziny.
Uwaga ważne:
W tym przepisie ważny jest sok jabłkowy, który musi być bardzo dobrej jakości. Musi to być sok tłoczony z jabłek, a nie sok z koncentratu! Ja przetestowałam kilka soków i kupiłam sok tłoczony jabłkowy z Piotra i Pawła (taki sok produkowany specjalnie dla tego sklepu). Karmel z tego soku nie wyszedł smaczny. Początkowo myślałam, że to ja zrobiłam coś nie tak, ale w sumie doszłam do wniosku, że tak prostego przepisu nie da się zepsuć. Za drugim podejściem kupiłam sok innej firmy – wyprodukowany przez zakład sadowniczy Wtelno (na kartonie było napisane Klimcewicz), który okazał się sam w sobie przepyszny i karmel jabłkowy wyszedł rewelacyjnie! Oczywiście jeśli sami jesteście w posiadaniu dużej ilości jabłek i jakieś sokowirówki sok także możecie przygotować samodzielnie 🙂